tag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post545863263398455216..comments2023-06-13T10:57:11.230+02:00Comments on "W dwóch wrogich sobie szańcach stoimy ja i ty": Rozdział IINikumuhttp://www.blogger.com/profile/15323972446358433424noreply@blogger.comBlogger28125tag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-4580359306178971262013-01-20T18:34:57.543+01:002013-01-20T18:34:57.543+01:00O rany, jeszcze chyba nikt mi tylu miłych słów nie...O rany, jeszcze chyba nikt mi tylu miłych słów nie mówił, nikt także chyba nie powiedział, że świetnie piszę - naprawdę jestem zaskoczona, ale też i trochę głupio się z tym czuję, bowiem nie uważam, abym tak super pisała :] Jest wielu blogerów piszących fantasy, którym nie dorastam do pięt, moim zdaniem nie piszę jakoś wybitnie, ale bardzo dziękuję za tak miłe słowa, motywują mnie do dalszej pracy nad warsztatem.<br />Oj, ja bym zauważyła o wiele więcej różnic między nami, nie tylko jeśli chodzi o tematykę - jeżeli to ff, to jesteś zdecydowanie lepsza, składam wręcz pokłony, bo ja moimi marnymi opowiastkami SasuSaku mogę co najwyżej ludzi rozbawić ;D Niezaprzeczalnie jesteś na znacznie wyższym szczeblu niżeli ja i strasznie ci zazdroszczę tego opowiadania :) Chciałabym tak pisać, naprawdę, ale szczerze mówiąc nie miałam wcześniej styczności z fanfickami, dlatego też w moim SasuSaku tyle błędów itp itd. (tak, zauważam to teraz, po przeczytaniu twojej historii - mam napisane pięć rozdziałów na komputerze i są bardzo, bardzo słabej jakości hehe ;D).<br />Ale dobrze, dobrze, lecę czytać trzeci rozdział c: Bo się trochę chyba rozpisałam ;)Lena_Shttps://www.blogger.com/profile/03920711109772486861noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-18680148966425279532013-01-18T17:13:06.221+01:002013-01-18T17:13:06.221+01:00Dziękuję bardzo za te komplementy, to naprawdę bar...Dziękuję bardzo za te komplementy, to naprawdę bardzo miłe. W szczególności, gdy mówi to osoba, która zna się na książkach no i tak świetnie pisze tematykę fantastyczną. Myślę, że nie musisz nic dawać, bo piszesz genialnie, a różnica między nami może być jedynie tematyczna. Wiem, że jeśli chodzi o fantasy to mogę Ci najwyżej buty czyścić, bo z opisami bym kulała. Myślę, że nie wszystko jest u mnie idealne, ale cieszę się, że mankamentów nie widać na pierwszy rzut oka. <br />Jeszcze raz dziękuję, że ktoś taki jak Ty tu wpadł. Aż zabieram się do dalszego przepisywania rozdziału. Zmotywowałaś mnie za co dziękuję.<br />Pozdrawiam!Nikumuhttps://www.blogger.com/profile/15323972446358433424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-1752841253937256452013-01-18T16:46:11.164+01:002013-01-18T16:46:11.164+01:00Brak mi słów. Naprawdę mi po raz pierwszy brakuje ...Brak mi słów. Naprawdę mi po raz pierwszy brakuje słów, by wyrazić zachwyt nad twoim opowiadaniem. Czegoś takiego jeszcze nie czytałam i chyba już nigdy nie przeczytam, bo tak szczerze mówiąc, to nikt nie może się z tobą równać, dziewczyno! Ja to ze swymi pracami mogę się schować, bo nawet nie ma co porównywać – jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem. Piszesz tak płynnie, tak cholernie ciekawie, że mogłabym godzinami czytać twoje opowiadanie! Zaskakujesz w każdym rozdziale. Już nawet nie mówię o tym pięknym prologu, bo on to już w ogóle arcydzieło, ale te rozdziały są tak świetnie napisane, jest tyle uczuć, tyle bólu, goryczy, złości, cierpienia, śmierci, że... ech... na serio mi brak słów. Kurczę, ile ja bym dała, żeby tak genialnie pisać! Masz ogromny talent i nie mówię tego, by się jakoś upodobać czy coś. Zwykle trochę krytykuję, ale u ciebie wszystko jest idealne – pozazdrościć po prostu. Pisz dalej, dziewczyno! Masz niesamowity styl pisania, pięknie tworzysz napięcie, świetnie opisujesz wszystko, każdy wątek, każdego bohatera, ukazujesz tyle cierpienia i genialnie przedstawiasz czas wojny – liczę, że nie porzucisz tego nigdy i kiedyś będzie mi dane przeczytać jakąś twoją książkę:) Bo masz naprawdę wielkie możliwości. Coś pięknego. Z ogromną chęcią będę cię odwiedzać i polecać każdemu, kto mi się nawinie, bo zdecydowanie na to zasługujesz. Życzę dużo weny i wielu czytelników! Pozdrawiam cieplutko!;) Lena_Shttps://www.blogger.com/profile/03920711109772486861noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-49866053463688133332013-01-15T13:21:11.288+01:002013-01-15T13:21:11.288+01:00Rozdział trzeci ukaże się zgodnie z tym co napisał...Rozdział trzeci ukaże się zgodnie z tym co napisałam w diariuszu (tj 19.01.13). Nie zdążyłam go przepisać, bo uczyłam się na dzisiejszy sprawdzian z historii, a dziś czeka mnie fizyka (witaj prądzie stały). Poza tym jestem w trakcie ogarniania blogów. Nikumuhttps://www.blogger.com/profile/15323972446358433424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-84642449994037373042013-01-14T22:18:41.169+01:002013-01-14T22:18:41.169+01:00Kiedy się nowa notka ukarze? :DKiedy się nowa notka ukarze? :DSheeiren Imaihttps://www.blogger.com/profile/05710656516905282114noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-82697873127970602142013-01-09T00:06:09.646+01:002013-01-09T00:06:09.646+01:00Jej, piękny szablon <3Jej, piękny szablon <3Akiranoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-44873611812569812682013-01-06T19:42:59.672+01:002013-01-06T19:42:59.672+01:00Dziękuję
Dziękuję<br />Nikumuhttps://www.blogger.com/profile/15323972446358433424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-86132571087037489292013-01-06T19:42:41.994+01:002013-01-06T19:42:41.994+01:00Dziękuję, rozwalanie systemu to moja specjalność ;...Dziękuję, rozwalanie systemu to moja specjalność ;)Nikumuhttps://www.blogger.com/profile/15323972446358433424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-52329784923276562712013-01-06T19:31:17.792+01:002013-01-06T19:31:17.792+01:00Super piszesz bardzo ale to bardzo mi sie podoba c...Super piszesz bardzo ale to bardzo mi sie podoba czekam na następną notke :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-78160575083082876082013-01-04T01:19:47.748+01:002013-01-04T01:19:47.748+01:00brak mi słów, serio..od samego początku czułam że ...brak mi słów, serio..od samego początku czułam że to opowiadanie będzie inne niż wszystkie, ale że aż tak? "rozwaliłaś system" haha:) Wszędzie będę je polecać! Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05889641587785149998noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-34909882969996726752013-01-02T20:11:20.635+01:002013-01-02T20:11:20.635+01:00Och, to nie był długi komentarz xd potrafię z lekk...Och, to nie był długi komentarz xd potrafię z lekkością napisać dwa razy dłuższy, jeśli tylko mam czas żeby się rozpisać, czego niestety dziś mi zabrakło - może kiedyś Cię takim obdarzę, haha ;p<br /><br />Wiersz omawiałam na polskim jakiś czas temu, ale tyle ich było, że nie potrafiłam go zidentyfikować. Rzeczywiście piękny <3 ogólnie tematyka wojenna jest moja ulubioną, literatura łagrowa i lagrowa. Szczególnie ujął mnie K.Baczyski i "Medaliony" Nałkowskiej. Żałuję, że nie było tematu maturalnego, w którym mogłabym ich użyć, ale trudno xd<br /><br />Co do Sakury, skoro będzie silna emocjonalnie to się nie rozczaruję :)<br /><br />Co do szczątkowych opisów - hahaha,leniwości się nie spodziewałam ;pchusteczka ahahttps://www.blogger.com/profile/18046846784454392367noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-40686502246603568212013-01-02T19:16:11.640+01:002013-01-02T19:16:11.640+01:00Dziękuję. Tak, na tym etapie jestem przewidywalna ...Dziękuję. Tak, na tym etapie jestem przewidywalna ;)Nikumuhttps://www.blogger.com/profile/15323972446358433424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-1062046648945334032013-01-02T19:15:25.708+01:002013-01-02T19:15:25.708+01:00Zgadza się. Prolog to rozmowa prowadzona z poezję...Zgadza się. Prolog to rozmowa prowadzona z poezję. Cieszy mnie fakt, że są osoby, które potrafią to dostrzec. Autorem wiersza jest Edward Słoński, czego się nie wypieram. Cały wiersz można przeczytać również w źródłach internetowych. W przedmowie podałam link, żeby każdy chętny mógł się zaznajomić. Wiersz jest naprawdę piękny. <br />Jeśli Sakura Ci się spodobała już teraz, to niestety pewnie przeżyjesz zawód. Nie chcę robić Sakury ani płaczliwej ani silnej. Na pewno będzie inną niż ta, którą znamy z licznych fanfików. Silna, ale emocjonalnie. Mam nadzieję, że bardzo kobieca. Szczątkowe opisy akcji to moja specjalność, ale nie wynika to z talentu. Bynajmniej. Jestem po prostu leniwa i w trakcie przepisywania do worda (tudzież prosto do arkusza na bs) wyrywam kawałki, twierdząc, że są zbyt ckliwe/rozległe/itp. W rzeczywistości za pewne chcę jak najszybciej opublikować rozdział. <br /><br />No na Itachi'ego mam taki połowiczny zarys. Z pewnością nie będzie wielkim adoratorem Sakury. Nie stanie się też nagle jakimś pierwszym obywatelem Konohy, etc. Raczej będzie to postać drugoplanowa. Pożyjemy zobaczymy. <br /><br />A Utsukushi w końcu po coś tu jest. Każdy może się domyślić, że on nie pozwoli umrzeć Haruno. Powiedzmy, że chłopak "przegrał".<br /><br /><br />Serdecznie dziękuję za tak długi komentarz. Takie cieszą najbardziej (oczywiście wszystkie cieszą). Wiem, że kosztował chwilę czasu, tym bardziej jestem wdzięczna. <br />Nikumuhttps://www.blogger.com/profile/15323972446358433424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-75048481510044721842013-01-02T18:18:54.126+01:002013-01-02T18:18:54.126+01:00Wow. Chyba właśnie znalazłam kolejną pisarkę, któr...Wow. Chyba właśnie znalazłam kolejną pisarkę, którą z każdym napisanym słowem podziwiam bardziej. :)<br /><br />Zaskoczyłaś mnie już Prologiem, który został napisany jakby wierszem. Bardzo oryginalny pomysł, gratuluję i podziwiam, bo jest to strasznie trudne i wymaga prawdziwego talentu - który Ty posiadasz :) Mam jednak nieodparte wrażenie, że wzorowałaś się na którymś z wierszy z literatury powojennej, jednak nie mogę skojarzyć na którym xd <br /><br />Strasznie podoba mi się postać Sakury; wykreowałaś ją na silną i zimną, co raczej rzadko się zdarza. Częściej ludzie przedstawiają ją jako płaczka, niezdolnego do niczego prócz leczenia ludzi. Fajnie.<br /><br />Co do ostatniego rozdziału... zaskoczyłaś :) Nie jestem fanką wielkich opisów, dlatego Twój styl - urywkowe opisy najważniejszej akcji, zamiast przeciągłych, niepotrzebnych popierdówek - strasznie mi przypadł do gustu. Akcja wydawała się toczyć szybko i wciągała. Cały czas tylko zastanawiałam się "co dalej?". Byłam tak wczytana, że błędów nie zauważyłam żadnych, ale możliwe, że po prostu ich nie było xd<br /><br />Itachi żyje? No, zobaczymy jak to wytłumaczysz ^^ i co zrobisz z Sakurą, chociaż nadal mam nadzieję, że Utsuktośtam ją uleczy - w końcu najlepszy medyk! :D<br /><br />Pozdrawiam! chusteczka ahahttps://www.blogger.com/profile/18046846784454392367noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-63992333416760891922013-01-02T16:45:28.426+01:002013-01-02T16:45:28.426+01:00Kroi się. Sakura z Hinatą za sobą nie przepadają, ...Kroi się. Sakura z Hinatą za sobą nie przepadają, a to nowość. Ten moment, gdy napisałaś, że wystarczyłyby dwa słow, aby Naruto pozostał w wiosce, jest śliczny. Nasz nowy kolega okazał się wtyczką.<br /><br />Jeny, cudne to jest. Wow. Tak, jak napisałaś na końcu, mam co do tekstu mieszane uczucia, aczkolwiek jak najbardziej pozytywne. Opowiadanie jest ciekawe, a mnie interesuje, jak rozegrasz to dalej.<br /><br />Pozdrawiam ;)Sheeiren Imaihttps://www.blogger.com/profile/05710656516905282114noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-55547881045193355072013-01-01T21:30:28.830+01:002013-01-01T21:30:28.830+01:00Wow:-o brak mi słów :-o czegoś takiego jeszcze nie...Wow:-o brak mi słów :-o czegoś takiego jeszcze nie czytałam i uznaj to za komplement :-D mam nadzieje, że Sakura przeżyje... HayAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-63065590160060295062012-12-31T10:34:21.170+01:002012-12-31T10:34:21.170+01:00Naprawdę cieszy mnie tak poważny komentarz. Trafne...Naprawdę cieszy mnie tak poważny komentarz. Trafne spostrzeżenie z komentarzami. Myślę, że takie bez większej treści faktycznie nie cieszą. Lepiej mieć garść osób, które przeczytają bezinteresownie i wyrażą opinię, czasem nawet krytyczną, niż takie które liczą na rewanż. Oczywiście, znajdując pod komentarzem adres, czuję się zobowiązana wejść w końcu na bloga i wyrazić swoją opinię. Zazwyczaj sprawia mi to przyjemność.<br /><br />Własne opowiadanie mówisz? Nie trafiłaś z żadną z trzech opcji. Brakuje mi raczej odwagi, aby podjąć się czegoś poważnego. Dlatego najpierw chcę ją zyskać fanfikami. Dziękuję za szczere życzenia. <br />PozdrawiamNikumuhttps://www.blogger.com/profile/15323972446358433424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-34179831687559814322012-12-31T10:29:17.518+01:002012-12-31T10:29:17.518+01:00O dziękuję. Z notkami to nie wiem, czy utrzymam cz...O dziękuję. Z notkami to nie wiem, czy utrzymam częstotliwość. Na pewno się będę starać. <br />Również pozdrawiam ;)Nikumuhttps://www.blogger.com/profile/15323972446358433424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-77518286128855139912012-12-30T23:02:00.624+01:002012-12-30T23:02:00.624+01:00Wiesz po czym można poznać jakość bloga? Po czym m...Wiesz po czym można poznać jakość bloga? Po czym można poznać to że opowiadanie jednak warto przeczytać?<br />Po komentarzach.<br />Ty masz imponujący styl pisma, tak więc i czytelnicy starają się równie imponujące pisać komentarze. Fakt, każdy pisze inaczej. Ale są osoby, mające swój oryginalny styl pisma. Czytając komentarze typu: ''Notka bosSska :* Czekam na nast" 'Cudowna notka, cudowny blog, cudowna Ty" aż śmiać sie chce, gdyż blog ma małe znaczenie i bardzo łatwo o nim zapomnieć. <br />Jestem przekonana że gdybyś może miała więcej czasu\chęci\weny\??? (niepotrzebne skreślić) to pokusiłabyś się o własną oryginalną historię, ktorej jeszcze nikt nie zna. Bo zazwyczaj unikatowy charakter pisania idzie w parze z wyobraźnią.<br />Ja życzę Ci nie weny, bo tyle osób już to życzyło, że boję się zapeszyć. Ja raczej życzę wytrwałości w pisaniu i blogowaniu ;]Mysterynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-50859124071267933672012-12-29T23:50:00.250+01:002012-12-29T23:50:00.250+01:00Blog miło sie czyta notki pojawiaja sie czesto to ...Blog miło sie czyta notki pojawiaja sie czesto to dobrze .Historia ciekawa,oryginalna .Szablon przemawia i widac po nim że bohaterom nie bedzie łatwo.Rzyczę weny ^^ Pozdrawiam viviAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-10568220697316972022012-12-29T15:29:39.530+01:002012-12-29T15:29:39.530+01:00Tyle komplementów sprawia, że Nikumu się rumieni. ...Tyle komplementów sprawia, że Nikumu się rumieni. Chciałabym jakoś uatrakcyjnić sceny walki, ale niestety się na tym nie znam. Cały wojenny fechtunek nabyłam czytając i grając w wiedźmina, ale mój ukochany Geralt przede wszystkim zabijał potwory. <br />Myślę, że jednak warto nad nimi popracować, więc wezmę się do tego . <br />Przepiana Naruto wywołuje w różnych osobach różne odczucia. Na pewno nie odrzucę całkiem jego mangowej natury, ale myślę, że ten chłopak jest jak ja i musi dorosnąć. <br />Miło mi, że przekonałam Cię do siebie i opowiadania. <br />PozdrawiamNikumuhttps://www.blogger.com/profile/15323972446358433424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-70503635418375673732012-12-29T15:08:25.162+01:002012-12-29T15:08:25.162+01:00Przybyłam, przeczytałam i w sumie nie wiem, co pow...Przybyłam, przeczytałam i w sumie nie wiem, co powiedzieć. Może zacznę od szablonu? Przepiękny, oddający smutek samego opowiadania. A rozdział... Po prostu oderwać się nie mogłam. Przede wszystkim cudowne opisy. Nie tylko uczuć, ale i samej walki oczami Sakury. Klimat jest zupełnie inny niż w mandze, poważniejszy, i to mi się właśnie podoba. Opisy walki nie były może szczegółowe, ale nie przeszkadzały mi zupełnie, bo niosły ze sobą cudowne emocje. Ból, strach, chęć przetrwania... No i znowu spotkali się we trójkę, tylko że w bardziej dramatycznych okolicznościach. Czyżbyś miała zamiar uśmiercić Sakurę? Bardzo jestem ciekawa. Naruto najwidoczniej spoważniał, nawet nie wiesz, jak mnie to cieszy. Co mogę dodać? Tylko jedno; czytając to zapomniałam o bożym świecie. Cudne i z przyjemnością poczytam kolejne rozdziały. Pozdrawiam [taniec-ze-smiercia]Nora NecroXhttps://www.blogger.com/profile/00941173328981207220noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-43926615738385966972012-12-29T14:07:18.941+01:002012-12-29T14:07:18.941+01:00Dziękuję, przeczytać, że pisze się coś oryginalneg...Dziękuję, przeczytać, że pisze się coś oryginalnego (choć temat jest tak oklepany) to prawdziwy komplement. Ja również nie przepadam za scenami walk, ale wojna to całkiem dobra okoliczność na ten paring. <br />Dziękuję za komentarz, mam nadzieję, że jeszcze się tu odezwiesz z jakąś pomocną radą.<br /><br />PozdrawiamNikumuhttps://www.blogger.com/profile/15323972446358433424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-27335574833247429412012-12-29T14:04:21.009+01:002012-12-29T14:04:21.009+01:00Dziękuje za miłe słowa, motywują do pisania. Jeste...Dziękuje za miłe słowa, motywują do pisania. Jestem w trakcie zaznajamiania się z Twoją historią. Dodaję do linkówNikumuhttps://www.blogger.com/profile/15323972446358433424noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-717244019839527873.post-73852669894170343472012-12-29T01:01:44.427+01:002012-12-29T01:01:44.427+01:00Gdy weszłam na bloga od razu zachwycił mnie szablo...Gdy weszłam na bloga od razu zachwycił mnie szablon. Cóż z tego, że nie Twojej twórczości, skoro cieszy oczy?<br />Prolog bardzo mnie zaintrygował, toteż od razu zabrałam się za kolejne rozdziały. <br />Na razie nie mogę wiele powiedzieć o fabule. Z całą pewnością jest oryginalna, ale to dopiero wprowadzenie do historii, więc ciężko mi cokolwiek o o niej napisać.<br />Jestem naprawdę mile zaskoczona, ponieważ nie przepadam za scenami walk i wojen, rzadko więc zdarza się, że tak mnie wciągną. Chociaż, gdyby się zastanowić, czytając książki nie mam takiego problemu... Najwidoczniej wszystko sprowadza się do odpowiednich opisów. <br />Podoba mi się Twój styl pisania, jest przyjemny, łatwo mogę sobie wszystko wyobrazić.<br />Ogółem... Będę tu zaglądać.<br />Trzymam kciuki, życzę weny i pozdrawiam. :)<br /><br />Hotaru-chanhttps://www.blogger.com/profile/18191597199661257828noreply@blogger.com